Wereldreizigers.nl
Strona główna » Europa » Nederland » Życie na łodzi | Na wakacjach do... własnego miasta?

Życie na łodzi | Na wakacjach do... własnego miasta?

Jak stałe mieszkanie w sercu ośrodka daje mniej swobody, pies jest szczęśliwszy bez dzwonka do drzwi, a naleśniki podobno potrafią latać.

Patrząc w słońce, kładę łyżkę na spodku na stole przede mną. Filiżanka i spodek. Taka niechęć. Przypomina mi to takie nędzne naczynia z trochę zbyt dostojnymi ludźmi. Gdzie masz się zachowywać i tego rodzaju przerażające rzeczy. Rodzaj spodka, który starasz się skoncentrować w pozostałej ręce, Bóg wie dlaczego, i odłóż go z powrotem na stół, kiedy skończysz filiżankę słabej kawy filtrowanej. Cóż, odmawiam. 

– Tak, jesteś tam? pyta mój przyjaciel. Podobno właśnie opowiedział całą historię o miejscu, w którym obecnie cumujemy naszą łodzią. Znów znalazłem się w swoim własnym świecie. Coś, co ostatnio zdarza się dość regularnie. Wydaje.

Czytaj także: Życie na łodzi | To jest Shem de Labric
Czytaj także: Życie na łodzi | Zrobiłbyś to?!
Czytaj także: Życie na łodzi | Niechciana wizyta, złe noce i wciąż wolność
Czytaj także: Życie na łodzi | Dwa tygodnie?!

Czuję się swobodniej

„To zabawne, że w linii prostej jesteśmy tak blisko centrum, jak kilka miesięcy temu na naszym tarasie na dachu. Ale teraz czuję się o wiele swobodniej”. Strząsa popiół z papierosa i patrzy na grupę ludzi, którzy również siedzą na tej pięknej miejskiej plaży. Nasz dom był w porządku; schludne mieszkanie, ładny taras na dachu z pełnym słońcem przez cały dzień i wystarczająco przestronny dla nas i psa, który lubił biegać szczekając tam iz powrotem, gdy zadzwonił dzwonek do drzwi.

Z łodzią w naturze
Z łodzią w naturze

Nigdy więcej codziennych czynności

Jednak nie tęsknimy za tym ani na sekundę. Czemu? Ponieważ jesteśmy teraz bardziej wolni. Nigdy więcej wielkich codziennych czynności dla nas. Nie ma stałego miejsca do życia z zawsze tym samym dokuczliwym sąsiadem, któremu jeszcze nie odważyłeś się powiedzieć, że powinien po prostu przestać jęczeć. Nie zawsze idzie do tego samego sklepu z kasjerką, która woli robić paznokcie niż skanować kody kreskowe. Nigdy więcej irytacji na tych światłach, które zawsze są złe w drodze do pracy. Nie, bo zanim zacznie ocierać się o ziarno, już dawno odejdziemy.

Jeden procent całkowitych kosztów stałych

'W rzeczy samej. A co jest naprawdę śmieszne? Śmieję się. „Że spędzimy dziś noc za jeden procent łącznych kosztów, które wydaliśmy na ten dom miesięcznie”. Nasz mały domek na wodzie, mający zaledwie dwanaście metrów, ma nie tylko duży podjazd, rozległy ogród zorientowany na południe i fantastyczny staw kąpielowy. Nie, po prostu ma to wszystko. I wszystko według potrzeb. Czy czujemy się jak zgiełk miasta? Uruchamiamy silnik i to organizujemy. Potrzebujesz odpoczynku lub pływania? Przekręcamy klucz i relaksujemy się na łonie natury.

W centrum

Polowanie na milion

- O rany, spójrz na to! Mój przyjaciel wskazuje na duży jacht, który właśnie wpłynął do miasta. Tam pływa za milion. Coś, na co nie możemy sobie pozwolić, ale też do czego nie aspirujemy. Jaki koszt, co za praca.

Widać to na wodzie, tak jak w domach. Drogie, droższe, najdroższe i duże, większe, największe. W ostatnich miesiącach oczywiście czasem gdzieś przyjeżdżamy i mamy tik zaglądać w okna agentów nieruchomości. Rzędy okien z potrójnymi szybami, pokazujące dziesiątki plakatów z domami o różnych kształtach i rozmiarach. Nie oszczędzono wydatków. Dom z dużym ogrodem, oczkiem wodnym dla dzieci, łazienką, ... Pomyśl o tym i jest na sprzedaż. Wrzuć trzy, cztery (lub więcej ton) i gotowe. 

– Co za bestia. Nieprzydatne, prawda? Mamroczę, obserwując, jak mężczyzna próbuje umieścić ogromnego kolosa na pomoście. 

– Czy miałby też dzwonek do drzwi? - pytam, głaszcząc naszego psa po głowie. Mój przyjaciel się śmieje. – Jeszcze jedna filiżanka kawy? 

Znowu szukam tłumów

Wczoraj spontanicznie pomyśleliśmy, że znów zajrzymy do tłumów. Słuchaj, wszystkie te naturalne miejsca są oczywiście wspaniałe i cudownie ciche, ale kiedy zaczynasz się martwić, czy perkoz zostawia w wodzie wystarczająco dużo ryb dla innych, możesz być gdzieś trochę za długo. 

perkoz
perkoz

Ile to kosztuje? Około trzech lub czterech ton.

Uwielbiam centrum handlowe. Masz wszystko pod ręką: dobre jedzenie, sklepy, tarasy. Ale jeśli mieszkasz w centrum handlowym, tłumy pozostaną. I to zawsze trwa. Dzięki naszej łodzi możemy zrobić jedno i drugie. Czy zaczynamy się zbytnio przejmować naszym perkozem domowym? Hoppa, do miasta. Czy mamy już dość tłumów i kolejnego nieudanego naleśnika z patelnią i wszystkich much nad burtą (naprawdę się zdarzyło), to odpalamy silnik i schładzamy się na łonie natury.

A nasz pies? Lubi biegać tam iz powrotem po naszych przestronnych ogrodach ze stawami, długimi podjazdami i wspaniałymi terenami leśnymi, a wszystko to z pięknymi zachodami słońca w prezencie. A ile to kosztuje? Zupełnie nic. Cóż, czasem 12 euro za przestoje i patelnię. I oczywiście te trzy-cztery tony. Na stali, tak. I to wszystko jest tego warte.

Czytaj także: Życie na łodzi | To jest Shem de Labric
Czytaj także: Życie na łodzi | Zrobiłbyś to?!
Czytaj także: Życie na łodzi | Niechciana wizyta, złe noce i wciąż wolność
Czytaj także: Życie na łodzi | Dwa tygodnie?!

Shem de Labric

Nazywam się Sam i mam 33 lata. Trzy miesiące temu podjąłem decyzję o porzuceniu domu i zamieszkaniu na łodzi. Razem z przyjacielem i psem na około 12 metrach kwadratowych. Mieszkamy w regionie w Holandii i pływamy z miejsca na miejsce, kontynuujemy wakacje i zimę spędzamy na stałym miejscu w marinie.

Uwielbiam pisać i lubię to robić na pokładzie. Zwłaszcza teraz, kiedy mam więcej miejsca w głowie, bo mam mniej zmartwień finansowych, mam bardziej zrelaksowane życie na wodzie (oczywiście ze wzlotami i upadkami, bo wiele rzeczy jest nowych), a także muszę mniej pracować. Moim ostatecznym marzeniem jest zarabiać na życie z pisania i nie być już przywiązanym do lokalizacji, aby móc płynąć gdziekolwiek zechcę swoją łodzią, być może w połączeniu z kamperem.

Czy chcesz co miesiąc otrzymywać świetne wskazówki dotyczące podróży i dodatkowe korzyści? A czy wiesz, że co miesiąc rozdajemy naszym subskrybentom mapę świata? Wystarczy, że zostawisz poniżej swój adres e-mail, a co miesiąc będziesz miał szansę na wygraną!

logo-world travellers-szary-1
Tłumacz
Skopiuj link