Drent i Frisian złapali wirusa podróży i podróżują ze swoimi kamper 4×4 dookoła świata. Jesteśmy Cor i Grietje z Podróż bez strachu a my cię zabierzemy roadtrip przygoda przez Sardynię. Sardynia jest wyspą i należy do Włochy. Nasz pierwszy raport zaczynamy od Capo Caccia, ogromnego przylądka, który wznosi się wysoko nad lazurowym poziomem morza z prostymi ścianami. Wokół tej ogromnej formacji skalnej zostajemy kilka dni, także dlatego, że jest nieco spokojniej. Są turyści, ale nie masowe gorączkowe, jak widzieliśmy wokół Costa Smeralda i Maddalena.
Spis treści
Film lub odczyt Roadtrip Sardynia
W tym reportażu, jak widać na poniższym zdjęciu, jechaliśmy kilka razy ze wschodu na zachód i odwrotnie. Zaczęliśmy nasz roadtrip na północy Sardynii w Capo Caccia i zakończył Cagliari.
Czytaj także: Vanlife Sardynia | Trasa dla kamperów przez północną Sardynię
Nurkowanie i snorkeling w Capo Caccia
Znajdujemy miejsca na nocleg z fantastycznymi widokami na morze.
W jeden dzień Cor nurkuje, a Grietje nurkuje. Po przyzwyczajeniu się do tego przez piętnaście minut (minęło już półtora roku od ostatniego nurkowania) zabawa mogła się rozpocząć. Pływając po wodzie, Cor zauważył wiele ryb, w tym Morale, nie nieszkodliwa ryba podobna do węża.
Grietje pozostaje na powierzchni wody tuż obok i poniżej 180-metrowego przylądka i z tej pozycji również łowi wiele pięknych ryb.
Wędrówka po Regionalnym Parku Przyrodniczym
Na szczycie klifu spacerujemy po rezerwacie przyrody Regionalny Park Przyrodniczy of Porto Contea. W środku tego obszaru znajduje się 361 metrów wysokości Góra Timidore a po drugiej stronie jest ładny punkt widokowy na klify. Świetny dzień!
Alghero
15 kilometrów na południe leży miasto Alghero, ładne miasteczko z wąskimi uliczkami na wybrzeżu. Panuje przytulna atmosfera! Miasto było historycznie zajmowane przez Hiszpania. Wpływy hiszpańskie są nadal obecne, a część ludności mówi nawet po katalońsku. Obowiązkowa pozycja dla każdego, kto chce odwiedzić Sardynię.
Tylko dzień z pamiętnika
poniedziałek 30 sierpnia
przez Ferrata
Z naszego noclegu szukamy wejścia na Via Ferrata. Właściwie to bardzo blisko, ale idziemy w złym kierunku. A to nie jest zła rzecz, bo widoki są piękne. Po drodze jemy świeże figi z wielu drzew figowych, które napotykamy. W końcu znajdujemy wejście i rozpoczynamy wspinaczkę. Via Ferrata jest nowa i dobrze wygląda. Już na początku Cor postanawia zawrócić, bo za bardzo wisi do tyłu. Później próbujemy ponownie z Grietje na czele. Wtedy to zadziała. Jest w nim tybetański most i naprawdę cieszymy się wspinaczką i widokiem na jezioro.
Bosa
Po powrocie do kampera najpierw jemy lunch, a następnie kontynuujemy podróż w kierunku Bosy. Poprzez wnętrze Sardynii widzimy piękny krajobraz; pagórkowate, naturalne, dęby korkowe i drzewa oliwne tworzą obraz z pięknymi widokami.
Koło Bosy spłukujemy w morzu. Oto odcinek morza za skałami, gdzie prawie nie faluje. Rodzaj basenu morskiego. Wypoczęci szukamy miejsca na nocleg. Nie chcemy miejsca na parkingu we wsi, więc szukamy go poza wioską. Podjeżdżamy stromą, wąską drogą. Idąc coraz wyżej w głąb buszu, niczego nie możemy znaleźć. Nie ma nawet miejsca, w którym można by się skręcić… więc jedziemy dalej.
Gościnność
Nagle pojawia się widelec, na którym możemy skręcać z dużym skręceniem. W tym samym czasie podchodzi kobieta, aby zobaczyć, co się dzieje. Mówimy jej, że szukamy miejsca na nocleg. Spontanicznie oferuje miejsce w swoim 2-hektarowym gaju oliwnym. Opowiada o swoim życiu i sytuacji życiowej tutaj, na „środku pustkowia”. Jest właścicielką ziemi nabytej w spadku i żyje samotnie bez gazu, wody i elektryczności.
Dom jest faktycznie i oficjalnie stodołą, ponieważ nie wolno tu mieszkać ze względu na znaczenie archeologiczne tego obszaru. Jest bardzo miła, oprowadza nas i jemy razem melona.
Następnie idziemy własną drogą i umawiamy się na poranny spacer po sąsiednich skałach. Zanim powiemy „dobranoc”, podaje nam kolejną łopatę: „Bardzo przydatne, jeśli chcesz gdzieś dziś wieczorem lub jutro zakopać swoją potrzebę” – dodaje.
nuraghe
Na Sardynii można znaleźć wiele pozostałości życia z epoki brązu. Te często przypominające wieże konstrukcje z kamienia znajdują się na całej Sardynii. Archeolodzy ustalili, że budowle datowane są na około 800 do 3000 lat przed początkiem naszej ery. To czyni je wyjątkowymi w historii świata. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tych budynkach, spójrz na: https://nl.wikipedia.org/wiki/Nuraghe
Ogień we wnętrzu
Kontynuujemy naszą roadtrip przez Sardynię. Jedziemy w głąb lądu i widzimy straszne konsekwencje pożarów, które szalały tutaj kilka tygodni temu. Sczerniały krajobraz daje smutny widok. Mieszkańcy musieli być bardzo zaniepokojeni ochroną siebie i swojej własności. Wioski są jak wyspy pomiędzy poczerniałymi polami i lasami. W jednej z tych wiosek jemy obiad na ławce piknikowej w cieniu drzew. Obok nas na ławce rozmawiają „starzy”.
Wędrówka wąwozem Gorropu
Zostajemy podczas naszego roadtrip przez Sardynię kilka dni w nadmorskim mieście Cala Gonone, gdzie Cor uzyskuje zaawansowany certyfikat nurkowy, obejmujący nurkowanie nocne i dwa głębokie nurkowania na statku zatopionym podczas II wojny światowej.
Następnie podróż trwa do bardzo szczególnego wąwozu zwanego Gorropu. Zanim dotrzemy do wąwozu musimy najpierw zejść 650 metrów, ale to nie jest kara. Docieramy do wąwozu, wspinamy się i wspinamy po ogromnych skałach. Fantastycznie jest widzieć, jak rozwój geologiczny na przestrzeni wieków ukształtował ten szczególny kawałek ziemi. Z wszelkiego rodzaju dziwnych kształtów, rodzajów kamienia, ogromnych skał i prostej ściany o wysokości 500 metrów. Świetnie, jesteśmy w swoim żywiole maksymalnie!
Wieczorem znajdujemy miejsce tak odległe, że nie ma w nim żadnego hałasu, a jedyne światło pochodzi z gwiazd.
Wybrzeże południowo-zachodnie | Pan di Zucchero
Pieczemy podczas naszego roadtrip przez Sardynię ponownie na całej wyspie, aby odkryć południowo-zachodnie wybrzeże. Kręta droga przez góry jest piękna. Tutaj w głębi kraju jest mało turystyki, a wioski są autentyczne i ciche.
Po minięciu opuszczonego terenu górniczego docieramy do miejscowości Portixeddu, potem nadmorska droga do Masua jest niesamowicie piękna. Serpentyny prowadzą do miejsc z fantastycznymi widokami na surowy nadmorski krajobraz, zawsze z lazurowym morzem w tle.
Następnego dnia wszystko wydaje się do siebie pasować… jedziemy taksówką łodzią na malutką, niezamieszkaną wyspę Pan di Zuchero (chleb cukrowy). Na tej ogromnej skale otoczonej czystą wodą została wykonana Via Ferrata. Podejście z drabinkami i linami rozpoczyna się bezpośrednio z łodzi i ma 133 wysokości. Po dotarciu na szczyt mamy fantastyczny widok 360 stopni.
Czytaj także: Trasa dla kamperów przez zachodnią Sardynię
Żegnaj Sardynio…
Nasze roadtrip przez Sardynię dobiega końca. Sardynia to fantastyczna wyspa, którą możemy polecić każdemu. Jest bardzo urozmaicony, ma piękną przyrodę, historię i przyjazną ludność. Wiele ekscytujących zacisznych zatoczek i pięknych plaż. Z południowej stolicy Cagliari płyniemy nocną łodzią na 11-godzinną wycieczkę do Palermo na Sycylii.
Czytaj także: Najpiękniejsze plaże na Sardynii (na followmyfootprints.nl)
Cześć Adrianie,
Budowniczym kampera „sprzedażowego” jest firma Dutchcampers z Lelystad. Budują tam głównie kampery. Z kilku powodów zdecydowaliśmy się na stałą strukturę. Ważną kwestią była między innymi solidność i stabilność. Dzięki usunięciu platformy załadunkowej dostępna stała się przestrzeń i około 300 kilogramów.
Powodzenia w dokonywaniu wyborów!
Cor
Podróż bez strachu
Szanowna Małgosia i Kor,
Natknąłem się na swoje piękne historie o podróżnikach po świecie. To, czego jeszcze nie znalazłem, to informacje o Twoim kamperze 4×4. Widzę, że to Hilux. Ale jaka jest marka i typ jednostki montażowej?
Met vriendelijke Groet,
Adri