My (Cor i Grietje van Podróż bez strachu), podróżować z nasz kamper Toyota Hilux 4×4 drzwi Afryka. Kontynent afrykański jest mekką dla 'lądem' z wieloma trudnymi trasami i pięknymi miejscami docelowymi. Pierwszy afrykański kraj, który odwiedziliśmy podczas naszej podróży do Republika Południowej Afryki jest obecny Maroko, śledzony przez Mauretania en Senegal. Z Senegalu przekraczamy granicę do Gwinea Bissau, jednym z pięciu najbiedniejszych krajów świata. Stamtąd jedziemy do sąsiedniego kraju Gwinea. Na potrzeby naszej podróży po Gwinei poświęcamy najpierw dodatkowy blog, aby oprowadzić Hassana po Doucki, po prostu dlatego, że ma on tak niezwykłą osobowość, że zasługuje na osobną historię.
Spis treści
O Hassanie, przewodniku po Douckich
Oprócz pozostania z nim w jego posiadłości przez trzy dni, mamy okazję przeprowadzić z nim wywiad i dowiedzieć się więcej o jego przeszłości.
Hassan jest energicznym mężczyzną w wieku 61 lat i mieszka we wsi Ducki. Doucki jest w sercu Fouta Jallon. Fouta Djallon to niezwykle piękny obszar górski w Gwinei w zachodniej Afryce. Ma piękne formacje skalne, fantastyczne widoki, zapierające dech w piersiach wodospady i kilka, często trudnych, wędrówek. I właśnie jako przewodnik Hassan poprowadzi Cię przez ten niezwykły obszar.
Ile to kosztuje i co zyskujesz?
Przejdźmy od razu do rzeczy… Hassan robi to nie bez powodu. Stracisz około pięćdziesięciu euro na osobę dziennie. Dostajesz za to tradycyjny posiłek z zaskakującej gwinejskiej kuchni trzy razy dziennie, błotne i kryte strzechą schronienie, które można uznać za proste jak na standardy europejskie i przynajmniej jeden spacer dziennie po okolicy. Wcześniej czytaliśmy różne reakcje w Internecie, które czasami były dość rozbieżne.
I rzeczywiście, jeśli podróżujesz z niewielkim budżetem, może to być niezły hit. Ale gorzej jest być w Gwinei i nie odwiedzić Hassana i jego kompleksu w Doucki. Od razu pierwszego dnia księga gości została nam wepchnięta pod nos. Szczerze mówiąc, nigdy wcześniej nie mieliśmy w rękach tak grubej księgi gości wypełnionej wspaniałymi historiami.
Kompleks w Douckich
W części wsi Doucki znajduje się kilka okrągłych lepianek i kilka nowocześniejszych kwater. Niektóre są dla Hassana i jego rodziny, inne dla gości. Zawsze możesz znaleźć miejsce na biwak we własnym sprzęcie kempingowym. Rodzina Hassana liczy około 250 osób. Krewni ostatecznie pochodzili od trzech dziadków. Istnieje 10 różnych domków, w których łącznie może nocować 25-30 osób. Ale niestety nie było ich tam od Covida.
Atmosfera na wsi jest świetna. Jako osoba z zewnątrz należysz do społeczności wiejskiej i po prostu żyjesz wśród bawiących się dzieci, praczek, kur z wolnego wybiegu i beczących kóz. Pomarańcze są gotowe do zbioru, a za miesiąc słodkie mango będą dojrzałe.
Energiczny i gościnny
Hassan jest bardzo energicznym człowiekiem, wspina się po skałach jak młody pies i nie boi się pokazać, że stanie na rękach też jest możliwe. Jego dewizą życiową jest między innymi uszczęśliwianie innych ludzi i potrafi to robić jak nikt inny. Bardzo regularnie wpada zapytać, czy wszystko w porządku, albo przynosi butelkę miodu albo wiadro! świeże pomarańcze. Wie dużo o przyrodzie, kulturze i środowisku. Artysta par excellence. Z serca i dla społeczności.
Spacer
Sześć tras spacerowych o nazwach takich jak „Zjeżdżalnie i drabiny” oraz „Indiana Jones” różni się stopniem trudności, ale wszystkie są bardzo wartościowe. Ośmielamy się powiedzieć, że udało nam się zobaczyć całkiem sporo obszarów górskich, ale okolice Douckich mają dodatkowy wymiar. Formacje skalne, wodospady i piękne widoki są fantastyczne.
Hassan organizuje dzień spaceru całkowicie zgodnie z życzeniami i sprawnością gościa. Ma siostrzeńca (Alhassane Bah), którego szkoli na przewodnika i który ma teraz prawie takie same cechy jak jego wujek. Relaks i gościnność mają ogromne znaczenie.
Wspieranie społeczności
Dochody z działalności Hassana w dużej mierze przeznaczane są na projekty, którymi wspiera społeczność. Jeśli trzeba coś zrobić z infrastrukturą, pompą wodną lub innymi projektami w interesie publicznym, Hassan płaci. Oczywiście pieniądze są odkładane na gorsze czasy i utrzymanie istniejących obiektów.
Jednym z powodów sukcesu Hassana jest jego dobra znajomość języka angielskiego. Pozwala mu to na dostarczenie odpowiedniej informacji dużej grupie podróżnych.
Zorientowana na Francję Gwinea opuściła Hasssana na chwilę w młodości, aby pójść do szkoły w Sierra Leone, a później zaangażować się w harcerstwo i uczyć się tam języka angielskiego.
Ale od 2001 roku wrócił do swojej macierzystej bazy Doucki, gdzie czuje się jak ryba w wodzie i wyrobił sobie niezłą reputację.
Nie ma mowy o masowej turystyce, czystej, ledwie odkrytej, jakościowej turystyce!
Informacje kontaktowe
WhatsApp Hassan: +224 627792954
Zadzwoń tylko +224 622457553
Widziałeś błąd? Zapytać się? Uwaga? Daj nam znać w komentarzach!