Wereldreizigers.nl
Strona główna » Oceania » Papua-Nowa Gwinea » Roadtrip śródlądowa Papua Nowa Gwinea

Roadtrip śródlądowa Papua Nowa Gwinea

Tym razem zabierzemy Cię na naszą roadtrip przez wnętrze Papua-Nowa Gwinea (w skrócie; PNG). PNG to wszystko oprócz jednego największa wyspa na świecie. Ponadto wyspa składa się głównie z nieprzeniknionych dżungli, bagien i wysokich gór. Większość ludzi nie mieszka w stolicy Port Moresby, ale w dżungli. I pomimo tego, że PNG ma powierzchnię około 462.840 2 km686, to ma tylko XNUMX km sieci drogowej.

Czytaj także: Informacje i pierwsze wprowadzenie do Papui Nowej Gwinei

Wyspa PNG ma maksymalnie 1.200 kilometrów długości i 720 kilometrów szerokości. Ponadto duża wyspa New Britain i liczne małe wyspy również należą do PNG. Wyspa jest otoczona przez Morze Bismarcka, Morze Salomona na wschodzie i Morze Koralowe na południu.

Zostawiliśmy Tari za sobą i teraz podróżujemy do podnóża najwyższej góry Oceanii; Góra Wilhelma. Góra Wilhelma ma 4.509 metrów wysokości, co czyni PNG jedną z niewielu wysp wokół równika, na których może występować śnieg.

Czytaj także: Pieszo przez dżunglę Papui Nowej Gwinei

Roadtrip przez ten piękny krajobraz Papui Nowej Gwinei
Roadtrip przez ten piękny krajobraz. © MYgrations.nl

Niezapomniany? roadtrip

Jak zawsze czas poczekać. Tym razem nie na niedziałającym bankomacie, nawet na naszym zapomnianym lunchu, ale na naszym kierowcy. O 9 mamy umówione spotkanie w pensjonacie, teraz jest 10 i nadal nie ma śladu Crazy Steve'a. Nazwa powinna była nas ostrzec, ale hej, lubimy trochę głupoty. Czekaj, trochę nam się to nie podoba. A na pewno, skoro to już trzeci dzień z rzędu, czekamy co najmniej godzinę. Ale to jest Papua Nowa Gwinea, a nie Holandia.

O wpół do dziewiątej przybywa Crazy Steve. „Problemy z samochodem” jest jego wymówką. On też to miał wczoraj. Ale dzisiaj jest niedziela i nikt nie pracuje. Mimo to udało mu się znaleźć kogoś, kto chciał naprawić dla nas swój samochód nawet w niedzielę. Dlaczego nie zrobił tego wczoraj? Potem był zbyt zajęty. Oczywiście… Cóż, Crazy Steve jest tutaj, jesteśmy gotowi, roadtrip może zacząć!

Szalony Steve, nasz kierowca.
Szalony Steve, nasz kierowca. © MYgrations.nl

Pij i jedź w lokalizacji Papua Nowa Gwinea

Dwie godziny później niż planowaliśmy jedziemy z Crazy Stevem i Jackiem, przewodnikiem w kierunku Kesesugl. The roadtrip nie jest oczywiście pozbawione przeszkód. Prześlizgujemy się po drodze. Przynajmniej niektóre części. W innych częściach jedziemy szarpiąc i wyboisty przez wiele wybojów i wybojów na drodze. Wzdłuż drogi widzimy stragany pełniące funkcję dystrybutorów paliwa, wypuszczane świnie i wiele zielonych i żółtych domów SP (piwnych), gdzie drink & drive nie jest odradzany, ale mile widziany. W prowincji Hela, gdzie byliśmy wcześniej, alkohol jest zabroniony. W całej prowincji nie wolno spożywać ani sprzedawać alkoholu. Wydaje się, że ten zakaz rekompensują sobie w prowincjach Hagen i Jewaka, sprzedając alkohol co 200 metrów. To sprawia, że roadtrip jeszcze bardziej ekscytujące, chociaż Crazy Steve trzyma się czegoś innego…

Dopóki nie plujesz krwią czerwieni

Regularnie spotykamy również kobiety sprzedające orzechy betelu. Betelnut to nasiona rodzaju palmy. Dostarcza energię i jest używany od około 2.000 lat. Czy to naprawdę jest dla ciebie dobre, oto jest pytanie. Światowa Organizacja Zdrowia odkryła nawet, że nadmierne używanie może powodować raka.

Szalony Steve i tak je kocha i regularnie przestaje je kupować. Oprócz orzecha betel kupuje kij, który nazywają musztardą, oraz limonkę. Najpierw dobrze ugryź orzech betelu. “Nie połykaj” Szalony Steve zwraca się do nas surowo.

Gdy dobrze przeżułeś, włóż patyczek do limonki i wymieszaj go z orzechem betelu w ustach. Robisz to kilka razy, a potem wypluwasz sok. Kolor zmienia się na jasnoczerwony, co sprawia, że ​​Twoje usta i zęby są bardzo czerwone. W całej Papui widać czerwoną plwocinę, o której początkowo myśleliśmy, że jest krwią, leżącą na ziemi. Szalony Steve dużo wypluwa, a ponieważ jestem za nim, moje ubrania regularnie łapią drobne plamy. Nie bardzo nam się to podoba i niezbyt mądrze jest używać go podczas jazdy.

Wnętrze Papui Nowej Gwinei. © MYgrations.nl
Wnętrze Papui Nowej Gwinei. © MYgrations.nl

Bez świń nie ma bogactwa

To, co widzimy również przechodzące na poboczu drogi, to świnie. Wiele świń. Czasami węszą, innym razem są pod straganem, a czasami nawet są wypuszczani. Świnie odgrywają szczególną rolę w PNG. Są tu nie tylko pożywieniem, ale również decydują o zamożności właściciela. Duża, gruba świnia może dać 4.000 kinaz (1.060 €). Więc jeśli masz 4 świnie w PNG, to jesteś bogatym człowiekiem. Mężczyzna tak, bo kobiety nic nie mogą posiadać. W końcu są ich własną własnością. Na przykład możesz kupić kobietę za 2 świnie.

Kup kobiety

Liczba świń wskazuje, jak bogaty jesteś, ile żon masz. Na przykład, jeśli masz 8 żon (co jest tutaj na porządku dziennym), masz też 8 domów, dużo dzieci i oczywiście zapłaciłeś posag 8 razy. Ziemia, świnie i kobiety. Pierwsza jest najbardziej kontrowersyjna. Wciąż teraz, dlatego eskorta policyjna, którą dostaliśmy w Tari.

Nawiasem mówiąc, mężczyźni śpią w czymś w rodzaju męskiej kabiny, oddzielonej od kobiet. Mężczyźni (często krewni, czasem ludzie, dla których pracujesz) przychodzą tu jeść, spać i opowiadać bajki. Kiedy muszą spać z żonami lub zobaczyć swoje dzieci, wpadają. Kobieta ma wychowywać dzieci, zarabiać na rynku i uprawiać ziemię. Znajdują tutaj sprawiedliwą dystrybucję. Widzę to inaczej.

Pompa gazu w Papui Nowej Gwinei
Stacja benzynowa w Papui Nowej Gwinei. © MYgrations.nl

Een roadtrip bez oleju napędowego

W ostatniej wiosce, zanim ruszymy w górę, musimy jeszcze zatankować. Pierwsza stacja wydaje się być zamknięta „bez benzyny, bez oleju napędowego”. Więc nie w porządku. Druga pompa benzynowa również nie ma już oleju napędowego. Trzy razy to urok i na szczęście na trzeciej stacji benzynowej mają jeszcze trochę diesla. Dobieramy resztkę oleju napędowego i ruszamy w dalszą drogę. Pytanie brzmi, czy przez to przejdziemy.

Olej napędowy jest tu również dość drogi. Za 1 litr płacisz 3,80 kina (1 €). Bardzo drogie dla ludzi tutaj. Nawiasem mówiąc, olej napędowy można też kupić na poboczu drogi w starych kanistrach. Za butelkę 4 litry płacisz ok. 20 kina (1,30 € za litr). Wtedy potrzeba dużo butelek do napełnienia samochodu i często mają nie więcej niż 4.

Po zjedzeniu i wypiciu czegoś, roadtrip dalej. Jechaliśmy daleko w głąb lądu i widok się zmienił. Z płaskich pól i wielu wiosek robi się coraz ciszej i gościnniej. Tam, gdzie wydawała się otwarta i szeroka w kierunku Tari, jest tu gęsto zarośnięta. Kontynuujemy naszą roadtrip wzdłuż rzeki przez dolinę z krzywymi polami na stromych zboczach po obu stronach.

Zaraz po wyjściu z wioski słyszymy głośny trzask pod kołami. Słyszeliśmy to już kilka razy. Jeździmy po prawie płaskich puszkach po napojach. Ludzie wyrzucają je na drogę, aby samochody jeździły całkowicie płasko. Następnie zabierają go do recyklingu i otrzymują za to pieniądze. Wygodny i łatwy sposób na zarobienie pieniędzy. Nie możesz za nią kupić ziemi, świni ani kobiety, ale możesz kupić trochę orzechów betelu.

Wszędzie jeździmy po puszkach z napojami, aby je spłaszczyć, aby mogły następnie trafić do recyklingu.
Jazda po puszkach © MYgrations.nl

U podnóża góry Wilhelm

Podjeżdżamy i zostawiamy za sobą dość płaską ziemię prowincji Jewaka. Jesteśmy teraz w prowincji Simbu, gdzie nie tylko krajobraz, ale także język są inne. Na szczęście wszędzie mówią Picin (moja wymyślona przeze mnie wersja angielskiego), o którym teraz mówię kilka słów.

Jest piękny, z głęboką doliną po prawej stronie, wysokim klifem po lewej i zapierającymi dech w piersiach widokami. Wszędzie widzimy domy z pięknymi polami, nieważne jak stromy jest grzbiet. Drogi wiją się tam, gdzie kobiety chodzą z wielkimi workami warzyw zwisającymi im z głów w drodze na targ. Mężczyźni chodzą machając maczetą, a dzieci biegają za sobą lub bawią się.

U podnóża góry kończy się asfaltowa droga. © MYgrations.nl
Droga asfaltowa się kończy. © MYgrations.nl

Droga zniknęła

Tam, gdzie po raz pierwszy jechaliśmy cudownie asfaltową drogą, z zabłąkaną dziurą tu i tam, teraz wydaje się raczej odwrotnie. Niesamowicie złe mosty przeplatają się z kraterami na drodze. Czasami zatonęła nawet cała nawierzchnia drogi. Niestety zaczyna padać i droga szybko zamienia się w kałużę błota. Pojawiają się parasole, a ludzie gromadzą się razem pod tym małym schronieniem, jakie mają.

Jedziemy dalej i im wyżej wjeżdżamy, tym bardziej zostawiamy za sobą „nowoczesne” życie. Droga i mosty nie są coraz lepsze. Czasem zostaje tylko szkielet mostu, który pokonujemy w marszu. Zastanawiam się, ile czasu minie, zanim mosty, samochód, pasażerowie i wszyscy ustąpią i zanurzą się w wąwóz. Droga jest usłana kamieniami, tak dużymi, że nawet Obelix miałby trudności z ich przeniesieniem. Ale nad tym trwają prace. Tu i ówdzie widzimy Chińczyków dających wskazówki Papuasom podczas naprawy dróg. W najdalszych zakątkach świata zawsze spotykamy Chińczyków i coraz częściej nie pracują nad poprawą infrastruktury. Nie wiem, ile PNG musi za to zapłacić, ale Chiny oczywiście nie robią tego za darmo.

A potem po czterogodzinnej jeździe, która faktycznie zajęłaby dwie godziny, ale tak, roboty drogowe, docieramy do Kesesugl. Miejsce, z którego podejmujemy wyzwanie zdobycia najwyższej góry Oceanii. Ale tę przygodę zatrzymamy na innym blogu. A roadtrip przez Papuę Nową Gwineę naprawdę możemy polecić. Kraj może nie ma wielu dróg, ale warto.

Dołącz do nas na przygodę

Śledź z nami najdziksze przygody, fascynujące historie i (zbyt) szalone miejsca www.mygrations.nl en Instagram. W tej chwili jedziemy Volkswagenem Busem do Chin po starożytnym szlaku handlowym; Jedwabny Szlak

Zdjęcie awatara

Milena i Yuri

kopnięcie! Dotarłeś do końca naszego wpisu na blogu.

Mam nadzieję, że Ci się podobało, daj nam znać poniżej? Pytania, wskazówki, marzenia, również możesz się podzielić. Rustâgh...

Aha, i myślimy też, że byłoby wspaniale obserwować się nawzajem na Instagramie i / lub Youtube.

1 komentarz

  • Język angielski:
    Witaj, Twój blog jest bardzo inspirujący. Planujemy pojechać do PNG tego lata. Czy organizowałeś wyjazd przez agencję? Czekamy na praktyczne porady. Szczerze mówiąc, mieliśmy spore problemy z organizacją wyjazdu. W Internecie lub dostępnych przewodnikach jest bardzo mało informacji. Dziękuję za pomoc?
    Cześć! tak pięknie! To zachęca nas do podróży tam. Mamy zamiar zabrać nasz bilet lotniczy do PNG na następne lato. Jak zorganizowałeś swój wyjazd? Czy korzystałeś z biura podróży? Szukamy porad, wskazówek? Nie ma zbyt wielu informacji o PNG na temat przewodnika turystycznego lub online. Dzięki za pomoc. Samuela

    Francuski:
    Bonjour, głosuj na blogu, nie mów zazdrości. On envisage de partir en PNG cet été. Est-ce que vous êtes passés par une agence pour l'organization du voyage? On est à la recherche de conseils pratiques. Pour etre honnete, on a beaucoup detrudés à organizator le voyage. Il ya très peu d'informations disponibles sur la toile ou sur les przewodniki disponibles. Merci pour votre aide 😉
    Cześć! tak pięknie! To zachęca nas do podróży tam. Mamy zamiar zabrać nasz bilet lotniczy do PNG na następne lato. Jak zorganizowałeś swój wyjazd? Czy korzystałeś z biura podróży? Szukamy porad, wskazówek 😉 Nie ma zbyt wiele informacji o PNG w przewodniku turystycznym ani w Internecie. Dzięki za pomoc. Samuela

Czy chcesz co miesiąc otrzymywać świetne wskazówki dotyczące podróży i dodatkowe korzyści? A czy wiesz, że co miesiąc rozdajemy naszym subskrybentom mapę świata? Wystarczy, że zostawisz poniżej swój adres e-mail, a co miesiąc będziesz miał szansę na wygraną!

logo-world travellers-szary-1
Tłumacz
Skopiuj link