Thom i Lianne mieszkać i pracować w Australii. Mieszkają w tym pięknym kraju od prawie dwóch lat i oprócz tego piszą fajne blogi Wereldreizigers.nl również regularnie zabawne i opowiadania na ich Instagram. Więc podążaj! Dla tych, którzy jeszcze nie poznali Thoma i Lianne, Przeczytaj to. Poniższy blog to coś nowego – to kolekcja z ostatniego tygodnia. Jak wygląda życie w Australii i z czym wszyscy się zmagają? Czytałeś to wszystko w fantazji 47 tygodnia?
Czytaj także: Surfowanie i ataki rekinów w Australii + film z drona White Shark
Słaba kawa rano
Spacerujesz ze swoim partnerem po przypadkowej plaży z holenderskim wypiekiem w australijskim słońcu. Właśnie się obudziłeś i zauważyłeś, że nie chcesz jeszcze zbytnio zbliżać się do swojego partnera, ponieważ zauważasz, że twoje usta pachną jak ropny pryszcz. A jednak zaczynasz rozmowę o tym, jak miło było wczoraj się przytulać i że dziś rano nie możesz znów leżeć na brzuchu. Nie dlatego, że nie możesz leżeć z głową na poduszce z powodu wypukłego brzucha, ale z zupełnie innych powodów?
Bierzesz ostatni łyk swojej słabej kawy, po czym słodko uśmiechasz się do swojej dziewczyny swoimi zaschniętymi kawą zębami. Zauważasz, że od wieków pije kawę i jest już w pełni skupiona na nowym projekcie: poszukiwaniu kamieni. Zwykle jest to hobby dla facetów, w których piłki jeszcze nie opadły. W moim przypadku jest to mój 27-letni partner. Czy ty też zostałeś uderzony w ten sposób?
Jedzenie frytek w Manly
Już wspomniano na Instagramie, że ludzie w Holandii nazywają mnie czasami „Królem Chipów”. Nawet 674 dni po wyjeździe od czasu do czasu w moim pokoju w Holandii znajduje się pusta paczka chipsów. Myślę, że możemy wtedy mówić o czystym entuzjaście. Czy jestem z tego dumny? Nie! Czy uważam, że podjadanie to koniec? TAk! Obecnie regularnie jemy również wegetariańskie i staramy się zwracać uwagę na przetłuszczanie. Z wysiłkiem.
Zeszłej nocy wyszło na jaw nowe upokorzenie. W każdą niedzielę dla nas też jest dzień frytek. A teraz żyjmy tuż nad najlepszym sklepem z frytkami w Manly. Właściciel nazywa się John. On już zna moje imię i często kiwamy sobie głową, gdy się mijamy. Wczoraj po raz pierwszy przyjęliśmy zamówienie niewerbalnie. Kiedy wszedł, spojrzał na mnie i wystarczyło jedno spojrzenie. Poproszę 1 średnie żetony. Więc wiesz o tym.
Sezon na wieloryby w Australii
Jeszcze zanim pojechaliśmy osobno do Australii, wieloryb był zawsze prawie samotny na naszej liście ulubionych zwierząt. Z Od maja do listopada ci whopperzy rezerwują bilet powrotny z Antarktydy do Australii iz powrotem. Niestety teraz jest listopad, co oznacza, że ostatnie wieloryby powoli opuszczają Australię. A to boli. Co powinniśmy teraz zrobić? Niewiele się chwieje, gdy spoglądasz nad ocean z lornetką i zezowatymi czapkami.
Uważamy, że te zwierzęta są tak intensywnie tłuste, ponieważ początkowo są gigantyczne. Ponadto wydaje się, że robią wszystko w zwolnionym tempie. To wygląda na wizytę w toalecie od Thoma. Bawią się, tańczą i śpiewają pod wodą i zawsze szukają przygody. Właściwie dokładnie to, co robimy, gdy kąpiemy się razem z Margriet w naszych rękach. Będziemy za wami tęsknić, masywne gabbery. Pozdrowienia dla pingwinów i do zobaczenia w maju. Bezpieczna podróż. Cześć!
Zatoka Byrona | Cudowne życie w Australii
Byron Bay jest prawdopodobnie najpopularniejszym miejscem w Australii. Każdy, z kim tu rozmawiasz, potajemnie chce tam mieszkać, laski Byrona są najlepsze ze wszystkich i możesz chodzić w swoim hipisowskim garniturze przez cały dzień, nikt nic nie mówi. Fale są idealne, pogoda jest ładna, a ludzie przyjaźni. Naprawdę miejsce, w którym możesz zostawić rzeczy w spokoju i prowadzić beztroskie życie.
Mamy tu naszych przyjaciół z Instagrama @alexandLise, po pół roku rozmów tam iz powrotem, w końcu się spotkali. Mieszkają tutaj i wiodą trochę takie samo życie jak my. Ciężko pracujemy, robię zdjęcia, gadamy głupio, dużo surfujemy, a przede wszystkim jesteśmy bardzo szczęśliwi, że możemy być w Australii w tym czasie. Super miło poznać tych dwóch wspaniałych facetów i trochę poruszyć temat życia w Australii. Do zobaczenia wkrótce gabbers!
Delfiny na wolności
Nazwij nas włóczęgą, który nigdy nie marzył o zostaniu trenerem delfinów. No dobrze, naprawdę chciałam być księżniczką, ale Lianne chciała za wszelką cenę uczyć sztuczek tak zwane płetwy. Mamy pomysł, że każdy chciałby pracować z tymi zawsze uśmiechniętymi, szczęśliwymi żołędziami. Widać to na przykład po tym gościu z Dolfinarium, który delfin bił. Podczas naszego życia w Australii widzimy, jak regularnie pływają. Zawsze w grupie, gdzie naprawdę robią najdziwniejsze wybryki.
Walić i bawić się, trochę podskakiwać i trochę krzyczeć. Pod tym względem to jak wieczór z naszymi przyjaciółmi. Oglądanie delfinów nigdy nie jest nudne w 100%. Na szczęście żyjemy teraz w miejscu, w którym zawsze się pojawiają, więc zawsze jesteśmy czujni.? Teraz jesteśmy naprawdę ciekawi Twojej wymarzonej pracy jako dziecka. Odpal, daj sobie spokój!
Więcej od Whatifwefly?
Thom i Lianne mieszkają w Australii. Mieszkają w tym pięknym kraju od prawie dwóch lat i oprócz tego piszą fajne blogi Wereldreizigers.nl również regularnie zabawne i opowiadania na ich Instagram. Więc podążaj! Mają też własna strona internetowa pełne fajnych blogów i dodatkowych informacji o ich podróżach. idź tam!