To się powtarza wskazówka dotycząca podróży na prawie każdym Holenderski blog podróżniczy odwiedzasz: weź dobry aparat kiedy masz długą podróż lub podróż po świecie zamierzam zrobić. I niestety my, blogerzy podróżniczy, nie mówimy o tym wymyślnym aparacie w twoim nowym smartfonie. Widzę wielu z was, z buntowniczymi oczami już przewracającymi się w czaszce, już myślących: mam futurystycznego iPhone'a 23 lub Samsunga S57 za 1500 euro, który robi świetne zdjęcia!
NIE. Po prostu nie. Aparaty w smartfonach świetnie nadają się do użytku domowego i robienia zdjęć babci i kotów, ale nie do jednego z najwspanialszych przeżyć w życiu: podróży dookoła świata.
Czytaj także: Jaki jest najlepszy aparat na światową trasę? I dlaczego?
Spis treści
Pomyśl o dacie przydatności do spożycia swoich zdjęć
Chcesz nagrać podróż swojego życia w sposób, który możesz później wykorzystać. Nie tylko w następnych tygodniach, ale lata później. Abyś mógł się nim cieszyć przez długi czas. Bo któż o tym nie marzy? Piękne, własnoręcznie wykonane zdjęcie jednego z Twoich ulubionych momentów podróży po świecie, na przykład na płótnie lub wydrukowane na tapecie. Lub jako wygaszacz ekranu na gigantycznym 65-calowym telewizorze OLED w salonie?
Coś z siebie. Wspomnienie Twojej podróży po świecie, pięknie zaprezentowane w Twoim salonie lub sypialni. Strony internetowe typu wallmode.nl może z łatwością to dla Ciebie zorganizować. Aby jednak mieć pewność, że jakość zdjęć na Twojej ścianie będzie nadal doskonała za 10 lat, radzę każdemu NIE robić zdjęć smartfonem, ale prawdziwym aparatem. Zdjęcia wykonane telefonem komórkowym często wyglądają bardzo dobrze, ale pozory mogą mylić. To śmieci!
W tym artykule wyjaśnię Ci dokładnie dlaczego. Zawiera przykłady.
Dlaczego aparaty w smartfonach są nieodpowiednie
Podczas podróży jak najszybciej zapomnij o aparacie w smartfonie. Nieważne, jak piękne wydają się zdjęcia, jakość zdjęć smartfonów jest zawsze o wiele gorsza w porównaniu z przyzwoitą lustrzanką lub aparatem systemowym. Zdjęcia ze smartfona na pierwszy rzut oka wyglądają ładnie i tak, na takim mini ekranie zdjęć zawsze wygląda dużo. Często z dużą ilością kolorów i wysokim kontrastem, piękne.
Ale każdy, kto patrzy uważnie na większy ekran lub chce coś później edytować lub wydrukować, będzie zawiedziony. To po prostu nie ma sobie równych – jakość jest okropna.
Wyobraź sobie na przykład, że chcesz wydrukować piękne zdjęcie ze smartfona na płótnie do salonu lub jako tapetę ścienną w sypialni. Wtedy Twoje zdjęcie nagle osiągnie rozmiar kilkudziesięciu centymetrów, a nawet metrów. W takim razie chcesz na początek możliwie najlepszej jakości zdjęć, prawda?
Aparaty w smartfonach po prostu nie są do tego wystarczająco dobre i aby Cię przekonać, poniżej wymieniłem 5 najważniejszych powodów + przykłady dla Ciebie.
1. Koncentracja na oprogramowaniu = zła
To 'efekt bokeh', jak to się dziś wyraża we współczesnych terminach, jest strasznie złe na przykład na telefonach. Dla tych, którzy nie wiedzą, co to oznacza: „efekt bokeh” to na przykład niewyraźny pierwszy plan lub tło podczas robienia zdjęcia portretowego. Twarz jest ostra, tło rozmazane.
Ostrość na pierwszym planie i rozmycie tła są zwykle spowodowane regulacją różnych soczewek optycznych w aparacie, czyli ustawianiem ostrości. Ponieważ w normalnym aparacie dzieje się to mechanicznie/optycznie (przez obiektywy), nie zobaczysz żadnych dziwnych błędów. Kiedy jednak robi się to w oprogramowaniu, np. na telefonach komórkowych, prawie zawsze pojawia się wiele błędów.
Przykład:
Siedzę na górze i delektuję się gorzkim smakiem na tarasie w Nijmegen. Zdjęcie zostało zrobione high-endowym smartfonem z 2022 roku. Ostrość widać wyraźnie, na pierwszy rzut oka zdjęcie świetne. Ale jeśli przyjrzysz się uważnie, zobaczysz wszelkiego rodzaju dziwne, rozmyte części, w których możesz się zastanawiać, gdzie zaczyna się jedna, a kończy druga. Kliknij na zdjęcia, aby je powiększyć i powiększyć np. lewą stronę moich okularów przeciwsłonecznych.
Widać też, że program nie wie, co zrobić z moimi włosami. Niektóre pasma są ostre, inne nie.
Całkowicie dziwne jest to, że fryzura pana za mną jest rozmazana przez część moich okularów przeciwsłonecznych. Oprogramowanie do bokeh zdecydowało, że włosy i okulary przeciwsłoneczne pana są jednym obiektem w tle. Części okularów przeciwsłonecznych znajdujące się przed moją twarzą są ostre, ale zgodnie z oprogramowaniem część okularów przeciwsłonecznych znajdująca się po lewej stronie twarzy nagle należy do tła. Dziwaczny.
Wreszcie moje lewe ramię, które również powinno być ostre (w tej samej odległości), również jest niejasne. W każdym razie programowy ostrość bokeh nie wie, co z tym zrobić.
Wszystkie te dziwne błędy znajduję na jednym przypadkowym zdjęciu portretowym z mojego smartfona. I prawdopodobnie nawet nie zauważysz tego od razu, gdy obejrzysz zdjęcie w telefonie lub umieścisz je na Instagramie. Ale na pewno to zauważysz, jeśli wydrukujesz go w większym formacie, użyjesz go w fotoksiążce lub obejrzysz na większym ekranie lub telewizorze. Zaufaj mi.
A jeśli uważasz, że to wyjątek, prawie wszystkie zdjęcia programowe bokeh są takie. Na przykład jedno zdjęcie później otrzymałem taki wynik:
Czy rośliny w tle są ostre, czy nie? Otwórz zdjęcie i powiększ, po prostu nie wygląda dobrze. Koncentracja na oprogramowaniu po prostu nie wie, jak radzić sobie z tego rodzaju sytuacjami.
Przyjrzyj się również puszce, zawiera roślinę (tak robią w tym pubie). Ale czy roślina jest teraz ostra, czy nie? To taka sama odległość jak puszka, ale fokus oprogramowania nie może sobie z tym poradzić. Więc nie są wyjątkami, na każdym zdjęciu znajdziesz tego rodzaju dziwne rzeczy. Z iPhone'ami, Samsungami, Huaweiami, wszystkimi.
2. Nadmierna kompensacja koloru i kontrastu
Możesz także skorzystać z programowego wzmocnienia kolorów i kontrastu, które są zawsze dodawane do zdjęć na smartfonach. Super zielona trawa, jasne błękitne niebo i wszystko jest ostre jak brzytwa. Ale niestety dzieje się tak po prostu dlatego, że telefon już edytuje zdjęcia za pomocą oprogramowania, bez Twojej prośby i świadomości. Powtarzam: nie stanowi to problemu, jeśli chcesz udostępnić zdjęcie tylko w mediach społecznościowych lub przez WhatsApp (gdzie jakość jest już stracona), ale jest, jeśli chcesz je edytować lub wydrukować w fotoksiążce, np. lub użyj go jako wygaszacza ekranu. używaj na dużym ekranie 4K.
Zdjęcia zostały już edytowane „od razu po wyjęciu z pudełka” przez oprogramowanie Twojego smartfona. Zwykle nie można tego nawet wyłączyć. Następnie napotkasz problemy z późniejszą edycją. Edycja już edytowanego zdjęcia nie działa. Do tego jakość po prostu nie jest wystarczająca.
Dla przykładu poniższe zdjęcie zostało zrobione Huaweiem P30 pro. Na pierwszy rzut oka zdjęcie doskonałe, ale dlatego, że zostało już tak obrobione, że niewiele można z nim zrobić poza nałożeniem na nie filtra. Domyślnie zdjęcie było już edytowane telefonem z nadmierną ostrością (ziarniste).
Poniższe zdjęcie zrobiłem dobrym aparatem systemowym, czyli Fuji X-T4. Może nie to samo miejsce, ale dobry przykład, bo podobnie jak zdjęcie powyżej, jest to także zdjęcie natury z widokiem zawierającym duży kontrast z drzewami, górami i chmurami. Czy jest to dla Ciebie wystarczająco jasny przykład?
Fujifilm X-T5 z 16-80 jest najlepszy wszechstronny aparat podróżny na całym świecie. Ta kamera była wielokrotnie głosowana zarówno przez stowarzyszenie konsumentów, jak i Tweakers.net najlepsza kamera systemowa, jaką możesz kupić.
Nawet w trybie automatycznym nagle poczujesz się jak profesjonalny fotograf! Z łatwością wykonasz najpiękniejsze zdjęcia, a dzięki wszechstronnemu zakresowi zoomu obiektywu 16-80 z łatwością zbliżysz się do akcji w dowolnym miejscu na świecie.
- Najlepiej przetestowany aparat
- Fantastyczne zdjęcia
- 6.2K wideo
- Stabilizacja obrazu IBIS
- 5 lat gwarancji
3. Odbicie sprawia, że zdjęcia ze smartfona są bezużyteczne
Niedawno zapytano mnie, jak to możliwe, że mogę zrobić tak piękne zdjęcia z helikoptera, bez odbić od szkła. Osoba, o której mowa, myślała, że edytowałem zdjęcia w Photoshopie. Osoba ta robiła także zdjęcia podczas lotu helikopterem, ale na każdym z nich było dużo odbicia, przez co nie nadawały się do użytku.
Znam ten problem i sam mam mnóstwo nieudanych zdjęć. Poniżej przykładowe zdjęcie mojego lotu helikopterem nad Wielkim Kanionem. Odbicie jest straszne. Nie zamierzasz udostępniać tego w mediach społecznościowych ani wieszać w salonie, prawda?
Czytaj także: Wycieczka helikopterem po Wielkim Kanionie | Najlepsze doświadczenie z listą rzeczy do zrobienia
Odbicie szkła w helikopterze sprawia, że zdjęcia nie nadają się do użytku. W przypadku smartfonów nie masz już innych opcji, jest jak jest. Szkoda, że nie udało Ci się odpowiednio uchwycić tego niesamowitego, niepowtarzalnego momentu w Wielkim Kanionie, prawda?
Ale rozwiązanie jest proste: na szczęście istnieje sztuczka, którą można zastosować w przypadku lustrzanek i aparatów systemowych. To nie jest post-processing jak w Photoshopie, ale aktywny, cyfrowy 'filtr polaryzacyjny'. W rzeczywistości jest to tylko pierścień ze specjalnym szkłem, który przykręca się do obiektywu. Filtr polaryzacyjny (klik tutaj aby uzyskać więcej informacji), powinieneś postrzegać je jako listwy do swojego okna. W filtrze polaryzacyjnym znajdują się wszystkie małe listewki, które mogą blokować światło pod pewnym kątem. W ten sposób możesz skupić się na tym, co chcesz sfotografować, bez niepożądanych odbić.
Z odbiciami po prostu przekręcasz pierścień i voila! Odbicia znikają jak śnieg na słońcu, bez późniejszej obróbki zdjęcia. Poniżej przykład dwóch zdjęć, które zrobiłem sam z filtrem polaryzacyjnym, w odstępie kilku sekund, tym samym aparatem.
Czy powyższy przykład nie jest dla Ciebie wystarczająco jasny? W takim razie mam dla ciebie kolejny przykład. Niechciane odbicia mogą wpływać na zdjęcia na wiele sposobów. A co z wodą na przykład? Sfotografowałem tego aligatora na Florydzie. Ze względu na odbicie światła w wodzie aligator był właściwie ledwo widoczny. Trzy sekundy później robię to samo zdjęcie i nagle aligator jest wyraźnie widoczny. Które zdjęcie wolałbyś udostępnić w mediach społecznościowych?
Ponownie, to, co widzisz powyżej, to nie Photoshop. Oba zdjęcia są nieobrobione. Jedyna różnica polega na tym, że przekręciłem filtr polaryzacyjny, co pozwoliło mi odfiltrować odbicie. Spróbuj to zrobić za pomocą smartfona…
4. Twoje selfie są rozmazane
Różnicę w jakości widać także podczas robienia sobie selfie. Aparat z tyłu telefonu często nie jest aż tak dobry, ale ten z przodu na pewno nie. Poniższe zdjęcia zrobiłem w zeszłym roku w Jordanii. Po raz kolejny są kawałek po kawałku nieobrobione zdjęcia.
Dwa zdjęcia zrobiłem telefonem komórkowym, a dwa moim małym aparatem systemowym Fuji X-T20. Czy potrafisz zgadnąć, z których są zrobione? Zwróć szczególną uwagę na „szczegóły” zdjęć. Na czym najlepiej widać zmarszczki i przebarwienia? Myślę, że tak i do tego nie trzeba nawet przybliżać moich okularów przeciwsłonecznych 😉
Czy dobrze obejrzałeś zdjęcia? Zbliżony? Wtedy pewnie szybko zauważyłeś, że zdjęcie 2 i 3 zostało zrobione telefonem, a zdjęcie 1 z 4 aparatem systemowym. W tym samym miejscu iw tym samym czasie. Co za różnica! I to nawet zanim cokolwiek z tym zrobisz, na przykład wydrukujesz lub zredagujesz.
Czytaj także: Jaki jest najlepszy aparat na światową trasę? I dlaczego?
5. Fotografia nocna nie ma szans ze smartfonami
Wiele smartfonów ma obecnie tryb nocny, który pozwala robić zdjęcia wieczorem i nocą. Trzeba przyznać, że technologia ta znacznie się poprawiła w smartfonach w ostatnich latach. Kiedyś było naprawdę beznadziejnie, ale w 2023 roku twój high-endowy smartfon na szczęście wyczaruje na ekranie coś, co przynajmniej będziesz mógł zobaczyć.
Z drugiej strony jakość jest czymś, co można kwestionować. Ze względu na wyjątkowo małe obiektywy w smartfonach po prostu nie ma wystarczającej ilości światła na czujniku, który ostatecznie uchwyci zdjęcie. Aby to zrekompensować, wartość „ISO” i ostrość ogromnie wzrastają w telefonie, powodując ponowne uzyskanie ziarnistych zdjęć. Nazywa się to również hałasem. Teraz oczywiście ponownie podam przykłady. Możesz kliknąć na zdjęcia, żeby je powiększyć.
Zrobiłem to samo zdjęcie w tym samym miejscu o tej samej porze mój aparat Fuji, z następującym wynikiem. Różnica polega głównie na świetle, które widać na niebie nad miastem. Na smartfonie jest bardzo ziarnisty.
Na małym ekranie Instagrama różnica może nie jest od razu widoczna, ale każdy, kto przyjrzy się zdjęciu z bliska i/lub je edytuje, szybko zobaczy, o co chodzi. Podam jeszcze raz te same zdjęcia, ale poprawione. Na obu zdjęciach zwiększyłem ekspozycję o +2 w Adobe Lightroom. Nic więcej nie zostało zmodyfikowane.
Jeśli już samo podkręcenie trochę ekspozycji powoduje tyle szumu, można dojść do wniosku, że nocne zdjęcia ze smartfona naprawdę nie nadają się do edycji ani drukowania. Które zdjęcie wolałbyś dodać do swojej fotoksiążki: górne czy dolne?
6. Funkcja powiększania jest bezużyteczna
Do tej pory rozmawialiśmy tylko o zdjęciach gdzie niet jest powiększony. Nawet po powiększeniu naprawdę zauważysz ogromną różnicę w jakości. OK, na rynku jest teraz kilka smartfonów z wyższej półki, które również mają ograniczony zoom optyczny. Ale ogólnie można powiedzieć, że powiększanie na smartfonie polega po prostu na przycięciu zdjęcia, aby nieco przybliżyć obiekt. Albo że sam aparat z zoomem ma niższą rozdzielczość, jak ma to miejsce we wszystkich nowoczesnych Samsungach i iPhone'ach. A to absolutnie nie wpływa na jakość końcową.
Na przykład, czy wiesz, że jeśli masz 20-megapikselowy aparat w smartfonie i powiększasz x2, zostaje ci tylko 5 megapikseli? Przy powiększeniu x10 pozostaje tylko 1 megapiksel, a wtedy zdjęcie nie nadaje się już do użytku, po prostu nie wygląda dobrze.
Przykład:
Uwaga: Poniższe zdjęcie również pochodzi prosto z aparatu telefonu i jest nieedytowane. Zdjęcie jest powiększone x5 za pomocą Huawei P30 pro. P30 pro ma do tego oddzielny obiektyw z zoomem optycznym x5. Zrobiłem zdjęcie lwów podczas mojego wycieczka skuterem po Ugandzie w 2021 r.. Ponieważ zamierzałem podróżować na skuterze, często wolałem nie zabierać ze sobą aparatu systemowego i robić zdjęcia telefonem.
Potem bardzo tego żałuję. Widziałem niesamowite rzeczy, na przykład lwy pożerające swoją ofiarę, z których teraz mam tylko kiepskie zdjęcia smartfonem. Wychodzi na to, że ładne zdjęcie, na którym udało mi się uchwycić jedzące lwy, ale nic bardziej mylnego. Jakość jest po prostu zbyt słaba i nie nadaje się do druku. Jakość naprawdę blednie w porównaniu z jakością i szczegółowością na zdjęciu poniżej.
Poniżej przypadkowe, nieedytowane zdjęcie, które zrobiłem w 2011 roku (ponad 10 lat temu!!!) 14-letnią lustrzanką: standardowym Canonem 500d ze standardowym obiektywem. Więc nic wymyślnego. To zdjęcie jest również powiększone x5, ale różnica w ostrości, megapikselach, kolorze, kontraście i jakości jest nadal ogromna. I to przy tak starym aparacie!
Proszę mi wierzyć na słowo: nic nie jest w stanie przebić zwykłego aparatu z obiektywem zmiennoogniskowym. Choć oczywiście Samsung i iPhone tak twierdzą... Jakość i elastyczność dobrego aparatu nie da się dorównać smartfonowi. To jakby porównywać motorower z Ferrari.
Poniżej jeszcze kilka przykładów z mojej podróży 2022. To tylko kilka zdjęć, których pod względem kolorystyki, szczegółowości i elastyczności montażu nie da się dorównać smartfonem.
Czytaj także: Jaki jest najlepszy aparat na światową trasę? I dlaczego?
Fujifilm X-T5 z 16-80 jest najlepszy wszechstronny aparat podróżny na całym świecie. Ta kamera była wielokrotnie głosowana zarówno przez stowarzyszenie konsumentów, jak i Tweakers.net najlepsza kamera systemowa, jaką możesz kupić.
Nawet w trybie automatycznym nagle poczujesz się jak profesjonalny fotograf! Z łatwością wykonasz najpiękniejsze zdjęcia, a dzięki wszechstronnemu zakresowi zoomu obiektywu 16-80 z łatwością zbliżysz się do akcji w dowolnym miejscu na świecie.
- Najlepiej przetestowany aparat
- Fantastyczne zdjęcia
- 6.2K wideo
- Stabilizacja obrazu IBIS
- 5 lat gwarancji
7. Robisz tysiące zdjęć głupich chwil
Następnie ostatni powód, o którym nie od razu myślisz. To dodatkowa wada fotografowania smartfonami, którą osobiście uważam za ważną. Ponieważ używasz smartfona w drodze do komunikacji i nawigacji, często masz go w ręku. Poręczny pomyślisz, wtedy zawsze mogę robić nim zdjęcia. Po części to prawda, można nim szybko i skutecznie zrobić ładne zdjęcie. Ale jednocześnie zapewnia to również, że robisz zbyt często, zbyt wiele zdjęć bezsensownych rzeczy.
Czy naprawdę planujesz sfotografować 365 dni x3 posiłki na Instagram? Z każdego psa ulicy, którego spotkasz? Z każdego pokoju hotelowego? Taksówkarz? Zachowywać się normalnie!
Wybierz swoje chwile. Będziesz naprawdę wdzięczny przyszłemu sobie. Nie ma nic bardziej irytującego niż powrót do domu po podróży z 15.000 XNUMX zdjęć, których po prostu nie da się przejrzeć, bo jest ich po prostu za dużo. Nie czujesz się tak! W rezultacie nigdy więcej na to nie spojrzysz. Wstyd…
Dlatego bądź selektywny. Wybierz momenty do sfotografowania. Dodatkowa zaleta: jesteś mniej zajęty wpatrywaniem się w ekran, a bardziej cieszysz się chwilą i tym, co dzieje się wokół Ciebie. Oczywiście zabieraj ze sobą swój prawdziwy aparat tak często, jak to możliwe, ponieważ nigdy nie wiadomo, kiedy nadejdzie idealny moment. Najpiękniejsze zdjęcie może być za każdym rogiem podczas długiej podróży.
Czytaj także: Jaki jest najlepszy aparat na światową trasę? I dlaczego?
Fujifilm X-T5 z 16-80 jest najlepszy wszechstronny aparat podróżny na całym świecie. Ta kamera była wielokrotnie głosowana zarówno przez stowarzyszenie konsumentów, jak i Tweakers.net najlepsza kamera systemowa, jaką możesz kupić.
Nawet w trybie automatycznym nagle poczujesz się jak profesjonalny fotograf! Z łatwością wykonasz najpiękniejsze zdjęcia, a dzięki wszechstronnemu zakresowi zoomu obiektywu 16-80 z łatwością zbliżysz się do akcji w dowolnym miejscu na świecie.
- Najlepiej przetestowany aparat
- Fantastyczne zdjęcia
- 6.2K wideo
- Stabilizacja obrazu IBIS
- 5 lat gwarancji
angielski (przetłumaczony):
Uwielbiam ten cały artykuł, kiedy mówisz, że smartfon nie jest prawdziwym aparatem. Na początku rozumiemy, że jest to w zasadzie telefon i jednocześnie minikomputer kieszonkowy. Żeby nie kłamać, zdjęcia i filmy, które może zrobić, mogą się przydać, ale drukowanie zdjęć to zero. Od młodości jestem uzależniony od fotografii, w starych, dobrych czasach filmu do slajdów używałem FUJI VELVIA KODACHROME i nadal mam projektor LEICA z optyką kolorystyczną; nowy, wszystko. Oczywiście przeszedłem na technologię cyfrową wiele lat temu, mając profesjonalny sprzęt, zawsze kupowałem profesjonalny, po tym, jak dowiedziałem się o tym wcześniej. Też mam smartfona, ale nie przyszedłby mi do głowy pomysł zrobienia nim choćby jednego zdjęcia, to gówno. W miejscach turystycznych widzę tylko te tablety, w rękach osób w każdym wieku, a ja z moim pudełkiem 1400g wyposażonym w zoom macierzystej marki który waży 1500 gram jest ciężki ale stabilnie w ręce. Z tym sprzętem jestem sam i rzadko spotykam drugiego takiego jak ja, co nie miało miejsca w latach 80/2000, przed sprzedażą tych przeklętych smartfonów klasyfikowanych przez magazyny w kategorii aparatów. Czasami zdarza mi się wygłosić tyradę, gdy osoba pokazuje mi zdjęcie zrobione swoim smartem i zbliżone trzy razy bliżej niż ja, mówiąc do mnie; spójrz, dla mnie jest lekki, w pełni automatyczny i lepszy od ciebie. I przechwala się przed tobą, nie znając utopijnych właściwości jej tabliczki czekolady, z poważnym przekonaniem. Kiepski przykład, dokąd zmierza fotografia, ustawienia, technika, przyjemność z robienia tego, co najlepsze w dobrej pracy. Na rynku nie brakuje prawdziwych ap n, jest coś na każdą kieszeń, niezależnie od tego, czy są to lustrzanki różnych formatów, bezlusterkowce, mosty, z którymi będziemy twierdzić, że robimy prawdziwe, efektowne zdjęcia. Aby zrobić zdjęcia, włóż smartfon do toalety.
francuski (oryginał):
J'adore tout cet article ,quand vous dites que le smartphone n'est pas un véritable appareil photo .Au départ entendons-nous bien c'est a la base un téléphone et en meme temps un mini ordi de poche .Pour ne pas mentir la photo et videos qu'il peut prendre, peut rendre service, mais de la a imprimer des images c'est zéro .Je suis accro a la photo depuis ma jeunesse, au bon vieux temps de l'argentique, j'utilisais la FUJI VELVIA KODACHROME pour les dias et j'ai toujours mon projecteur LEICA z optymalnym planem kolorów; tout neuf, l'ensemble .Bien sur depuis des années je suis passé au numérique, avec du matos pro, j'ai toujours acheté pro, apres m'etre initié avant .Aussi j'ai un smartphone, mais il ne me viendrait pas a l'idée de faire une seule photo avec ,c'est de la merde .Quand je me trouve dans des endroits touristiques ,je ne vois que ces tablettes, dans les mains de personnes de tousages ,et moi avec mon boitier de 1400grammes équipé d'un zoom de la marque mere qui pese 1500 gramów cela fait du poids mais c'est stable dans les mains. Je me retrouve seul avec ce matos et rencontre rzadkie un autre comme moi, ce qui n'était pas le cas dans les années 80/2000, avant la mise en vente de ces maudits smartphones classés par les magasines dans la catégorie des appareils photos. Parfois il m'arrive de prendre un coup de gueule ,avec une personne me montrant une image Prize avec son smart et rapprochée trois fois plus que moi ,en me disant; odniesieniu, moi c'est léger, tout automatique et c'est mieux que vous .Et elle vous vante sans s'y connaitre les qualités utopique de sa tablette de chocolat, avec un sérieux de przekonania .Pauvre exemple, ou va la photographie, les réglages, la technika ,le plaisir de faire au mieux du beau travail .Les vrais de vrais véritables apn ne manquent pas sur le marché ,ily en a pour toutes les bourses ,qu'ils soient reflex de différents formats ,miroless ,bridges , avec na pretendra faire de la photo réelle, efficace vraie.Pour les zdjęcia mettez vos smartphone dans les chiottes.
LAGUEULANTE Muszę odpowiadać po angielsku, ponieważ mój francuski nie jest zbyt dobry. Dziękuję za obszerne spostrzeżenia, tak miło czytać, że zgadzasz się z większością rzeczy, które tutaj mówię. Bardzo cenię sobie Twoje spostrzeżenia.
Cześć Chris,
Nie sądzę, żebym potrafił robić dobre selfie prawdziwym aparatem. Z telefonem kijek do selfie wydawał mi się bardzo łatwy. Czy masz na to jakieś wskazówki?
Polski: Dziękuję za ten bardzo interesujący artykuł! Chociaż całkowicie się z tobą zgadzam, w grę wchodzi również czynnik budżetowy. Chętnie poznam Twoją opinię na ten temat?
Wybieram się wkrótce w podróż, budżet ok. 450€, nie chcąc zabierać mojego starego refleksu, który zajmuje ogromną przestrzeń, biję się z myślami między smartfonem a aparatem kompaktowym…. i szukałem, ale nie mogę znaleźć odpowiedzi…
Francuski:
Merci pour cet artykuł jest interesujący! Bien que je sois complètement d'accord avec toi, il ya également le facteur budget qui rentre en compte. J'aimerais bien connaitre ton avis la dessus 🙂
Partant en voyage bientôt, j'ai un budget d'environ 450€, ne souhaitant pas emmener mon vieux reflex qui prends une place Énorme, je me creuse la tête entre smartphone et appareil photo compact…. et j'ai beau chercher, je ne trouve pas de réponse….
Lo, rozumiem, co masz na myśli! Budżet to oczywiście kolejna ważna rzecz, więc tak, to będzie trudny wybór. Gdybym był na twoim miejscu, nadal wybrałbym aparat kompaktowy. Za 450 euro można kupić całkiem dobre z dużym zoomem optycznym i dużą matrycą (co robi lepsze zdjęcia). Kieszonkowe aparaty Panasonic Lumix są naprawdę dobre jak na swój rozmiar, sprawdź je!
„Czy wiesz, że jeśli masz 20-megapikselowy aparat w swoim smartfonie i powiększysz obraz x2, to zostanie ci tylko 10 megapikseli? ”
Czy na pewno jest gorzej? Powiększ o 2, a zostanie ci tylko 5 megapikseli. Jeśli powiększyłem 5000 x 4000, to powiększony x2 to 2500 x 2000.
Cześć Edward,
Masz całkowitą rację! Nie myślałem o tym w ten sposób, ale to co mówisz jest prawdą. W rzeczywistości jest dużo gorzej, haha. Dzięki za zwrócenie uwagi!
Chris