Wereldreizigers.nl
Strona główna » Afryka » Angola » Lądowanie w Angoli (2) | Podróże NoFear po Afryce (21)

Lądowanie w Angoli (2) | Podróże NoFear po Afryce (21)

Podczas naszej podróży po świecie wylądowaliśmy w Angoli, chłopcze, co za piękny kraj, co za przyjaźni, pomocni ludzie, co za piękne krajobrazy i zabytki.

My (Cor i Grietje van Podróż bez strachu), podróżować z nasz kamper Toyota Hilux 4×4 drzwi Afryka. Kontynent afrykański jest mekką dla 'lądem' z wieloma trudnymi trasami i pięknymi miejscami docelowymi. Pierwszy afrykański kraj, który odwiedziliśmy podczas naszej podróży do Republika Południowej Afryki jest obecny Maroko, śledzony przez MauretaniaSenegalGwineaSierra LeoneLiberiaWybrzeże Kości Słoniowej en Ghana. Po międzylądowaniu w Holandii kontynuujemy naszą lądową podróż przez Afrykę. Jechaliśmy dalej IśćBeninNigeriaKamerunGabon en Kongo-Brazzaville i obecnie jesteśmy Angola.

Oto druga część naszych przeżyć w Angoli (część 1 tutaj). Jak już do tego przywykłeś, zaczynasz teraz ponownie oglądać wideo.

Zaplanuj wakacje w Afryce tutaj

Hipopotamy

Przez winorośl usłyszeliśmy o rzece, w której mogliśmy zobaczyć hipopotamy. Okazuje się, że jest to odległe miejsce nad rzeką Cussoi. Droga do niego jest ponownie pełna wyzwań. Duże kałuże i błoto determinują nawierzchnię drogi. Ale krajobraz jest po raz kolejny fenomenalny. Wiele małych, samowystarczalnych wiosek i pól, na których motyką zajmują się całe rodziny.

Aż dotrzemy do wioski Humbi, gdzie jest kilka dużych domów. Tutaj podchodzi do nas młody człowiek, który chce nas zabrać do hipopotamów. Kolejne sześć kilometrów wąskimi ścieżkami doprowadza nas do rzeki. Parkujemy mniej więcej na brzegu i szukamy hipopotamów. Nie musimy w tym celu wiele robić. No cóż, jakieś 100 metrów dalej nagle spotykamy grupę na środku rzeki. Cóż za wyjątkowe przeżycie, co za wyjątkowe miejsce!

Postanawiamy zostać tu na noc, ale wygląda na to, że zostajemy w środku po zmroku. Hipopotamy wychodzą nocą z wody i jedzą trawę…

W drodze do hipopotamów
Hipopotamy | Zabytki w Angoli
Hipopotamy 2 | Zabytki w Angoli
Hipopotamy 3 | Zabytki w Angoli
Czaszka hipopotama | Zabytki w Angoli

Hipopotamy, trochę tła

Hipopotamy należą do największych ssaków lądowych i mogą ważyć do 1800 kilogramów. Jednakże większą część dnia spędzają w wodzie. Nie, nie do wędkowania, ale dla ochłody. Jedzą wyłącznie pokarm roślinny, najlepiej trawę. Dlatego w nocy wychodzą z wody, żeby coś zjeść. Występują tylko w Afryce, a następnie w południowej części.

Lubisz trzymać się z daleka od hipopotama. Jedno ugryzienie niezwykle potężnego dzioba z dużymi zębami jest śmiertelne. Ponadto potrafią także galopować z prędkością 30 kilometrów na godzinę. 

Hipopotam tak naprawdę ma tylko jednego wroga – człowieka. Poluje się na nie dla mięsa i kości słoniowej, choć ich siedliska i tak maleją. Nie były one chronione tam, gdzie je widzieliśmy, ale o ile nam wiadomo, nie polowano na nie.

W drodze 1
W drodze 2

Wzdłuż wybrzeża

Nasza podróż trwa dalej drogami z zapierającymi dech w piersiach widokami, ludźmi machającymi i ciężko pracującymi rolnikami motykującymi swoje pola, w kierunku wybrzeża Sumbe.

Obozujemy na plażach wzdłuż południowego wybrzeża, czasem w restauracji. Jeśli tam zjesz, możesz swobodnie stać i korzystać z udogodnień. 

W stronę wybrzeża 1
W stronę wybrzeża 2
W stronę wybrzeża 3

Mijamy takie miejsca jak Lobito i Benguela, Cor nurkuje, a Grietje snorkeluje w Caotinha. Uderzające jest to, że woda oceaniczna na południu staje się coraz czystsza, a plaże czystsze i bielsze.

Nurkowanie w Caotinha
Caothinha
Wzdłuż wybrzeża 1 | Zabytki Angoli
Wzdłuż wybrzeża 2 | Zabytki Angoli
Wzdłuż wybrzeża 3 | Zabytki Angoli

Środowisko zmieniło się teraz dramatycznie w krajobraz pustynny. To przypomina nam południe Maroka i Mauretanii.

Po drodze zatrzymujemy się nad wyschniętą rzeką i rozmawiamy z –przypadkowo – anglojęzycznym chłopcem ze wsi. Mówi, że w tej okolicy nigdy nie pada deszcz. Ale w porze deszczowej rzeka przynosi z gór wystarczającą ilość wody, dzięki czemu jest zieloną oazą.

Uderzająca jest także zmieniająca się odzież mężczyzn noszących tutaj średniej długości spódnice.

Sucha rzeka | Zabytki Angoli

Tutaj znowu wychodzi na światło dzienne różnica między bogatymi i biednymi. Spotykamy grupę dzieci ubranych w łachmany. Stoją przy kamperze i przyglądają się z zaciekawieniem. Ale oni nie błagają. 

A kawałek dalej kawałek ziemi kukurydzianej obsiany maszyną! Wtedy będą zbierać również mechanicznie, prawda? Musi być bogatszym rolnikiem!

Wieloryby i delfiny 

Po drodze regularnie spotykamy innych obcokrajowców, z którymi często wymieniamy się historiami i doświadczeniami. Poznaliśmy już niemiecko-turecką parę Hansa i Bente.

Później, jedząc kanapkę gdzieś na odludziu, spotykamy Johna i Isabelle ze Szwajcarii.

Są także w drodze na południe.

Później tego samego dnia znajdujemy miejsce na nocleg wzdłuż wybrzeża w pobliżu latarni morskiej. I tak, John i Isabelle też tu są. Kiedy wspólnie delektujemy się lampką wina w odosobnionym miejscu, nagle widzimy kilka wielorybów bawiących się w oceanie przed nami. Świetnie, nie moglibyśmy być bardziej szczęśliwi, tak spontanicznie!

A jakby tego było mało, obok przepływa także rodzina delfinów. Wypijemy kolejny kieliszek wina!

Overlandczycy między sobą
Wieloryby 1 | Zabytki Angoli
Wieloryby 2 | Zabytki Angoli
Wieloryby 2 | Zabytki Angoli
Wieloryby 3 | Zabytki Angoli
Wieloryby 3 | Zabytki Angoli
Obserwowanie wielorybów | Zabytki Angoli
Obserwowanie wielorybów | Zabytki Angoli

Żadnych więcej słów

Schodzimy dalej w stronę nadmorskiej miejscowości Namibe. Jedziemy piękną warstwą asfaltu, gdzie co piętnaście minut spotykamy samochód (ciężarowy). Tak naprawdę mamy drogę tylko dla siebie. Wędrujemy przez ciągle zmieniający się górski krajobraz. Czasami możemy spojrzeć 5-6 kilometrów do przodu i nadal widzieć drogę. Następnie wracamy na wybrzeże, przejażdżka około 25 kilometrów bardzo wymagającymi skalnymi ścieżkami. Kiedy jednak docieramy do wybrzeża, okazuje się, że było warto. Widoki na wybrzeże są fenomenalne. Oddalenie i fakt, że jesteśmy tu sami sprawiają, że na chwilę brakuje nam słów i ściskamy się nawzajem. Tak, to prawda!

Delfiny i wieloryby znów dają widowisko i wydaje nam się, że widzieliśmy nawet orkę.

Kierunek Namibe 1 | Zabytki Angoli
Kierunek Namibe 1 | Zabytki Angoli
Kierunek Namibe 2 | Zabytki Angoli
Kierunek Namibe 2 | Zabytki Angoli
Kierunek Namibe 3 | Zabytki Angoli
Kierunek Namibe 3 | Zabytki Angoli
Kierunek Namibe 4 | Zabytki Angoli
Kierunek Namibe 4 | Zabytki Angoli

kraby

Na linii wodnej znajdują się pewnego rodzaju naturalne baseny. Za skałami, gdzie fale przez chwilę są spokojne, co jakiś czas pojawia się nowy zbiornik z wodą, gdy pojawia się wysoka fala. Jest piękny widok na ocean i niesamowite wybrzeże!

Trzeba zachować ostrożność przy wejściu. Taki „basen” jest pełen niepewności. Znajdują się tu ostre jak brzytwa kolczaste rośliny, a gdy wejdziemy do wody, pojawia się co najmniej 30 krabów. Kolor tych krabów jest fantastycznie dostosowany do czarnej skały. Ale najwyraźniej oni boją się nas bardziej niż my ich.

Surowe wybrzeże 1
Surowe wybrzeże 1
Surowe wybrzeże 2
Surowe wybrzeże 2
Surowe wybrzeże 3
Surowe wybrzeże 3

Pustynia Namibe

Schodzimy jeszcze dalej na południe i docieramy do pustyni Namibe. Ogromny teren, na którym możemy bawić się w piasku naszym kamperem. I robimy to, dopóki nasza dwójka nie utknie, utknie! Piasek jest tu najwyraźniej mniej „chwytliwy” niż na pustyni w Mauretanii.

Tak czy inaczej, z łopatą i rzędem talerzy możemy się stąd wydostać.

Cieszymy się nieskończonością i mirażami wokół nas.

W pobliżu wybrzeża znajdują się jasne wydmy, a na plaży widzimy wrak statku.

Jest tu bardzo odległa i cicha, nie widać żywej duszy! Tylko kilka śladów samochodów na piasku pozostawionych przez poprzednich pustynnych kierowców.

Doprowadź opony do „ciśnienia pustynnego” | Zabytki Angoli
Doprowadź opony do „ciśnienia pustynnego” | Zabytki Angoli
Wąż | Zabytki Angoli
Wąż | Zabytki Angoli
Pustynia 1 | Zabytki Angoli
Pustynia 1 | Zabytki Angoli
Pustynia 2 | Zabytki Angoli
Pustynia 2 | Zabytki Angoli
Cmentarz na pustyni | Zabytki Angoli
Cmentarz na pustyni | Zabytki Angoli

Znowu trochę w głąb lądu 

Ilość różnorodnych krajobrazów w Angoli wydaje się nieskończona. Dotyczy to również części na wschód od Tombua. 

Tutaj odwiedzamy „Arcos”. Piękny widok na grzbiet górski. Robimy mnóstwo zdjęć, są takie piękne! Erozja pozostawiła tu piękne rzeźby w piaskowcu.

Arcos 1 | Zabytki Angoli
Arcos 1 | Zabytki Angoli
Arcos 2 | Zabytki Angoli
Arcos 2 | Zabytki Angoli

Następnie jedziemy do Colinas do Namibe, luźno tłumaczonego jako „wzgórza”, oszałamiającego krajobrazu, gdzie – również tutaj – erozja pokazała swoją najpiękniejszą stronę. Zużyte części górskie tworzą najdziwniejsze kształty i kolory. Kolor czerwony jest tutaj najbardziej uderzający.

Ale tu znów jest piękno, można przez nie przejechać na wprost, nikogo nie widać i za wstęp nie jest pobierana żadna opłata. Angola, taka czysta!

Colinas 1 | Zabytki Angoli
Colinas 1 | Zabytki Angoli
Colinas 2 | Zabytki Angoli
Colinas 2 | Zabytki Angoli
Colinas 3 | Zabytki Angoli
Colinas 3 | Zabytki Angoli
Colinas 3 | Zabytki Angoli
Colinas 3 | Zabytki Angoli

Przyglądamy się grupie mężczyzn i kobiet zajętych wydobywaniem soli. Warstwy różnych typów gleby są tu pełne soli, najwyraźniej rządziło tu kiedyś morze.

Sól wydobywcza 1 | Zabytki Angoli
Sól wydobywcza 1 | Zabytki Angoli
Sól wydobywcza 2 | Zabytki Angoli
Sól wydobywcza 2 | Zabytki Angoli

Nocujemy w miejscu pod rozgwieżdżonym niebem Roślina Welwitschia. Tę wyjątkową roślinę widzimy tutaj w kilku miejscach. Okaz ten słynie ze swoich rozmiarów. Wysokość 1,50 wydaje się wyjątkowa. Roślina występuje wyłącznie na pustyni i występuje tylko w Angoli Namibii. Większość roślin żyje 500-600 lat.

Roślina Welwitschia | Zabytki Angoli
Roślina Welwitschia | Zabytki Angoli

Nasza podróż trwa dalej przez południe Angoli….więcej wkrótce w części 3. Przegapiłeś część 1? Następnie kliknij tutaj.

Zaplanuj wakacje w Afryce tutaj

Podróż bez strachu

Podróż bez strachu

Drent i Frisian złapali bakcyla podróży i podróżują po świecie swoim kamperem 4×4. Nazywamy się Cor i Grietje z NoFear Reizen i zabierzemy Cię dalej roadtrip przygoda.

Czy chcesz co miesiąc otrzymywać świetne wskazówki dotyczące podróży i dodatkowe korzyści? A czy wiesz, że co miesiąc rozdajemy naszym subskrybentom mapę świata? Wystarczy, że zostawisz poniżej swój adres e-mail, a co miesiąc będziesz miał szansę na wygraną!

logo-world travellers-szary-1
Tłumacz
6 Akcje
6 Akcje
Skopiuj link